Jako że forum zostało dopiero niedawno założone nie ma w nim dość dużo.
Liczymy na to, że to właśnie z Waszą pomocą uda się nam to forum rozwinąć!!!
Nie jesteśmy w stanie sami rozwinąć tego forum gdyż nie miało by to sensu!!!
Co to byłby za sens odpowiadać we dwójkę na swoje posty?
Odpowiedź jest prosta:
Dlatego to wy musicie je rozwijać!
Może któregoś pięknego dnia to forum stanie się jednym z największych forów w Polsce!
Dlaczego?
Bo to wy je zaczniecie rozwijać to dzięki wam wszystko może się zacząć
Z pozdrowieniami administracja.
Napisałeś ciekawą rozprawkę? Podziel się nią z innymi!
Offline
Dodam od siebie jeszcze, że roprawka ma posiadać tematykę na jakiej ona się znajduje.
Offline
To może ja zacznę :
Rozprawka była pisana około roku po śmierci Jan Pawła II.
Chodziło o to jak rozumiemy słowa papieża JP2 które wypowiedział przed swoją śmiercią chodzi tu o: "Nie wszystek umrę", były to jedne z ostatnich słów jakie wypowiedział Papież - Polak.
To zaczynam proszę o ocenienie tej rozprawki.
Słowa Jana Pawła II „Nie wszystek umrę” są bardzo wymowne.
Dokładnie pamiętam te dni, kiedy umierał Jan Paweł II. Miałem wtedy niecałe dziesięć lat i było dla mnie oczywiste, że papieżem jest Polak. Tak oczywiste, że właściwie się nad tym nie zastanawiałem. Wiadomość o chorobie papieża i pogarszającym się stanie jego zdrowia, smutek w domu, wzruszenie i łzy podczas oglądania relacji telewizyjnych z Watykanu sprawiły, że byłem tym wszystkim bardzo przejęty. Relacje z pogrzebu oglądałem z rodziną w ciszy, zadumie i ogromnym smutku. Właściwie nic się w moim dziecięcym życiu nie zmieniło, ale czułem, że odszedł ktoś bardzo mi bliski, ktoś, kogo nigdy osobiście nie poznałem. Żegnał go cały świat, a ja byłem cząstką tego świata.
„Nie wszystek umrę” powiedział Jan Paweł II.
Papież nie umarł w pamięci milionów ludzi.Wiecznie będzie żył w swoich encyklikach, homiliach, przemówieniach. Wszędzie tam zostawił cząstkę siebie, swojej świętości, mądrości, dobra. Jego słowa są jak drogowskazy dotyczące wiary, miłości, życia. Wielki, Święty Człowiek walczył o pokój na świecie, o zjednoczenie różnych religii, o równość, umarł tylko ciałem. Pozostał bowiem jego duch. Tu na ziemi zostawił cząstkę siebie. Jego walka słowem, miłością, mądrością zapisała się w historii świata. Wiem, że nigdy Go nie zapomnę, nie zapomni Go to pokolenie, młodszym przekażemy wiedzę o Nim. Jesteśmy do tego zobowiązani, my szczęśliwcy, którzy mogliśmy żyć w Jego czasach. Jestem z tego bardzo dumny. Bardzo bym chciał w swoim życiu mieć cząstkę tej wiary, miłości, którą On posiadał.
Offline